Słońce, słońce, słońce… Czasami litościwa chmurka lekko je przysłania, co daje chwilowe wytchnienie. Bladym świtem opuściliśmy Błaszki, by na 7.30 zdążyć na Mszę św. W niewielkim, pięknym kościółku pw. św. Walentego.
Rzadki to patron kościołów w Polsce, ale chyba dobrze znany i lubiany, co widać było po błyskawicznie zapełniającej się karteczkami z intencjami naszych pielgrzymów szklanej kuli.
Ojciec duchowny naszej pielgrzymki, ks. Gracjan, starał się, jak mógł, by mimo wczesnej pory i po przejściu już jednego etapu nikt na kazaniu nie zasnął. Wyszedł z tej próby zwycięsko 😉. Przypomniał nam coś, co po wielokroć na pewno słyszeliśmy, ale czy zawsze o tym pamiętamy? Jezus w dzisiejszej Ewangelii nie tylko do swoich uczniów mówił – jeśli chcesz Mi służyć, idź za mną. I nie tylko tu, na pielgrzymce, ale zawsze powinniśmy iść za krzyżem, nie przed, ale właśnie za krzyżem. By zyskać Jezusa, musimy coś stracić – siebie, dobre samopoczucie, komfort. Miejmy w sercu miejsce dla Jezusa. Jeżeli będzie ono zajęte przez wszystko inne, nie przez Boga, nie będziemy umieli tracić. Nie bójmy się otworzyć swojego serca – to, co moje, należy do Ciebie, Panie! Bądźmy gościnni dla Boga – zachęcił ks. Gracjan.
Gościnni dla nas byli oczywiście mieszkańcy Gruszczyc, który po Mszy św. zaprosili nas na – oczywiście – przepyszne, przeróżnorodne i przeobfite śniadanie (w dalszym ciągu idziemy, jemy, dziękujemy). Dzień, jak każdy na pielgrzymce, wypełnia modlitwa: Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP, różaniec, Koronka do Miłosierdzia Bożego; ponadto konferencje (dwie każdego dnia), no i wspólny śpiew moderowny przez naszych „muzycznych”. Wiadomo, kto śpiewa, dwa razy się modli.
Obiad w Chajewie był wyjątkowy. Pielgrzymi gościli w domach mieszkańców. Gościli nawet po 40 osób! Było przepysznie i – jak zawsze – w nadmiarze. Bardzo dziękujemy!!!
Nocleg w szkole w Złoczewie. I tu niespodzianka – dołączył do nas na krótko bp Piotr Przyborek z Gdańska, który po bp. Krzysztofie Zadarko przejął obowiązki koordynatora pielgrzymek w Polsce.
Na wieczornym apelu przyjęliśmy go w poczet pielgrzymów diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.