Aktualności

6 sierpnia

6 sierpnia 2021 r.

PiątekDzisiejszy poranek był baaaaardzo wilgotny.

Wprawdzie nie w strugach deszczu, raczej w drobnym kapuśniaczku wędrowaliśmy przez pierwsze godziny. Na czas pierwszego śniadania (drożdżowa buła i herbata) kapuśniaczek nas opuścił. Równie litościwy był przy drugim śniadaniu, w Ostrowie Kościelnym. Tam też uczestniczyliśmy we Mszy św., której przewodniczył ks. Łukasz Bikun.

 Dziś nie tylko pierwszy piątek miesiąca, ale święto Przemienia Pańskiego. Ks. Łukasz w swej homilii zwrócił uwagę, że ważne wydarzenia w historii narodu wybranego miały miejsce na górze – Na Synaj wszedł Mojżesz po Dekalog, a jego twarz jaśniała niezwykłym blaskiem, na górze mieszkał Eliasz i my idziemy na Jasną Górę. Dzisiejsza Ewangelia również przenosi nas na górę Tabor. Przemienienie Jezusa było niezwykłym przeżyciem dla towarzszących mu apostołów zaskoczonych niezwykłą bielą Jego szat i promieniejącą postacią.

W naszym życiu również przeżywamy różne chwile, nasza twarz wyraża towarzyszące nam uczucia. Często trudnym doświadczeniom towarzyszy też niesamowita radość, twarz wówczas też promienieje – przykładem, którym posłużył się ks. Łukasz, była twarz jego siostry, gdy na świat wydała syna. Ból, przez który przebijała niesamowita, promienna radość. Kolejne doświadczenie, tym razem z posługi w hospicjum, to twarz umierającego, który pojednał się z Bogiem – ból, lęk, ale i spokój. My codziennie spotykamy się z Panem Jezusem, jeżeli przeżywamy to spotkanie naprawdę, nasza twarz również się przemienia. My się przemieniamy. Innymi ludźmi byliśmy w Skrzatuszu, innymi będziemy na Jasnej Górze. Przemieniajmy się, by nasza twarz mogła promienieć – zakończył ks. Łukasz.

Śniadanko w Ostrowie – jak zawsze – obfite, no i w drogę. Długi odcinek do Słupcy (ze skokami przez rowy i przedzieranie przez pole kukurydzy), ale po nim smaczny obiad i naprawdę długi odpoczynek. Dalszy etap – pięknie odrestaurowana świątynia w Lądzie i do Zagórowa. 

Nocleg w pięknej szkole, doskonale wyposażonej, kolacja w szkolnym ogrodzie, apel na sali gimnastycznej – to wszystko tworzy niesamowity klimat, nadaje nowy charakter naszemu pielgrzymowaniu. Coraz lepiej poznajemy się nawzajem i coraz lepiej poznajemy siebie.

Wszystkim życzliwym ludziom, których Bóg postawił dziś na naszej drodze – z serca płynące Bóg zapłać!
Zdjęcia można zobaczyć tutaj